Starosta Nowosądecki Marek Kwiatkowski wraz z osobami obecnymi na posiedzeniu Zarządu 23 stycznia, podziękował za wieloletnią pracę Teresie Klimek – dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy dla Powiatu Nowosądeckiego. Pani Teresa przepracowała w sumie 45 lat i podjęła decyzję o przejściu na emeryturę.
- Serdecznie dziękuję za 45 lat pracy i wzorowe wypełnianie obowiązków służbowych – mówił starosta Marek Kwiatkowski. - Wysiłek, który wkładała Pani w realizację codziennych zadań, kierowanie tak dużą jednostką oraz poświęcenie i zaangażowanie w działalność służbową zasługują na uznanie i szacunek. Doskonale znała pani Powiatowy Urząd Pracy przechodząc w nim kolejne szczeble kariery, co na pewno wpłynęło na świetne zarządzanie tą jednostką.
- Serdecznie dziękuję za 45 lat pracy i wzorowe wypełnianie obowiązków służbowych – mówił starosta Marek Kwiatkowski. - Wysiłek, który wkładała Pani w realizację codziennych zadań, kierowanie tak dużą jednostką oraz poświęcenie i zaangażowanie w działalność służbową zasługują na uznanie i szacunek. Doskonale znała pani Powiatowy Urząd Pracy przechodząc w nim kolejne szczeble kariery, co na pewno wpłynęło na świetne zarządzanie tą jednostką.
Równie serdecznie swoją wieloletnią dyrektorkę pożegnali pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy z Małgorzatą Wnęk, zastępcą dyrektora, na czele, która zwróciła się do Teresy Klimek tymi słowami: Byłaś dla mnie mentorem, od którego wiele się nauczyłam, ale przede wszystkim koleżanką, na którą zawsze mogłam liczyć. Dziękuję Ci za każdą cenną wskazówkę, a doświadczenie które nabyłam pracując z Tobą, będzie owocowało w dalszych latach.
Kilka ciepłych słów skierował do szefowej, jako przedstawiciel załogi, Paweł Budzyn: Praca z Panią była prawdziwą przyjemnością i już zawsze będzie stanowić ważny rozdział w naszym życiu zawodowym. Wiemy, jak bardzo była Pani oddana swojej pracy i ile wysiłku kosztowało Panią wypełnianie obowiązków, a mimo to zawsze mogliśmy liczyć na dobre rady i wyrozumiałość – nawet jeśli popełnialiśmy błędy. Dziękujemy za każde ciepłe słowo, życiową mądrość i Pani serdeczność.
Podziękowaniom, wspomnieniom i wzruszeniom nie było końca. Pani Teresa wygłosiła niezwykle emocjonalne przemówienie, w którym podkreśliła: Bardzo się z Wami zżyłam, łączyły nas relacje nie tylko zawodowe ale przede wszystkim koleżeńskie, z niektórymi wręcz przyjacielskie. Dlatego na emeryturze w pierwszej kolejności będę tęsknić za Wami. Nie za fotelem, gabinetem czy apanażami, ale za Wami. Mam nadzieję, że i Wy będziecie wspominać mnie ciepło. Wiem doskonale, że swój sukces zawdzięczam sobie ale też Wam! Można być najlepszym kierownikiem czy dyrektorem, ale bez dobrej załogi nie osiągnie się niczego. Dlatego zawsze doceniałam waszą pracę, wiedzę i zaangażowanie i bardzo, bardzo chcę Wam za nie podziękować.
To my dziękujemy Pani Tereso, za wszystko.
„Tak więc głośno dziś mówimy, skoro przyszła pora,
Nie miał nikt lepszego, jak my, Dyrektora!"
Nie miał nikt lepszego, jak my, Dyrektora!"